No cóż troche mi zeszło na pierwszą relację z Angli, ale jestem...
i cóż tu mówić piękna wiosenna pogoda kwiatuszki rosną, brak śniegu na ulicach wyzwolił we mnie wiele szczęścia:) a ten kto mówił, że w Anglii jest okropna pogoda to się pomylił....
Tak sobie mieszkam...
Taką mam okolice ... dalej się wypuszczę póżniej ...
moje dwie modelki ;) na miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz