piątek, 13 stycznia 2012

Blaneczka :)

Niedawno na świecie pojawiła się Blaneczka:) Piękna przyszła koszykarka jak wiać po jej małej stópce. Blanka w dzień sesji miała akurat 2 tygodnie. Można powiedzieć, że została oficjalnie modelką, mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy. Szybka sesja ale jakże udana. W tym miejscu wielkie podziękowania za zaufanie dla rodziców;) Równie pięknie dziękujemy Ewie - babci Blaneczki za przepiękne tulipany. Tu -> http://kwiatkownia.rybnik.pl/ możecie zajrzeć i zamówić niesamowite kwiaty.










niedziela, 8 stycznia 2012

Haneczka

Kolejna z moich pięknych małych modelek Haneczka :) Kiedyś maleństwo, które fotografowałam ledwo po urodzeniu. Teraz piękna mała dziewczynka. Zobaczcie z resztą sami. Przy okazji pozdrawiam rodziców Hani i dziękuję za zaufanie i dobrą zabawę. :)
Do zobaczenia znów;)

Tutaj mała Hania:



I większa modelka:











sobota, 7 stycznia 2012

Blog Roku 2011

Jak widzicie wrzuciłam nowy nagłówek... Blog Roku hmmm może po moich ostatnich przerwach w postowaniu ciężko go tak nazwać :) Będę się starała Wam to wynagrodzić. Z całą pewnością teraz przyszedł czas na uaktualnianie wszystkich rzeczy. Będę Wam relacjonować jak będzie wyglądała sprawa z głosowanie. Na tą chwilę wiem że głosowanie rozpocznie się 12 stycznia. Ale do tego czasu dużo się zmieni. Dajcie o sobie znać :P

Sonia w Sake klimatach...

Muszę Wam powiedzieć, że wiele razy miałam przyjemność fotografować piękne dziewczyny. Tym razem - pewnie się ze mną zgodzicie -piękna to mało powiedziane ;)
Przedstawiam Wam Sonię, niesamowitą kobietę o kocim spojrzeniu, z którą niesamowicie mi się pracowało. Sesja miała miejsce w Sake i tu chciałam serdecznie podziękować Gapowi:)Pyszne sushi, co prawda rekwizyt ale pięknie wylądował w moim brzuchu. Wielkie dzięki za pomoc przy oświetleniu dla Sylwii, jesteś do tego stworzona:) Poniżej sesja portretowa i jedno ujęcie z sesji w bieliźnie. Prawda, że pięknie?












piątek, 6 stycznia 2012

Bajecznie z Katarzyną...

Niesamowicie szybka sesja. Wnętrze pałacu bardzo chłodne :) powiedziałabym niesamowicie zimne. Kasia spisała się na medal i bardzo wytrwale w mrozie pozowała gdzie tylko ją zaprowadziłam. Bardzo dobra współpraca kilkanaście minut popmowania balonów helem i proszę efekt murowany:) To pewnie nie ostatnia sesja z Kasią Dzięki Ci za zaufanie ;) A na końcu zdjęcie backstage'owe.













czwartek, 5 stycznia 2012

Karolek ...

Odwiedził mnie ostatnio pewien Karolek... Jego mimika twarzy i minki wszelakie rozbroiły mnie po raz kolejny. Muszę powiedzieć, iż dzieciaczki i ich beztroskie podejście do wszystkiego niesamowicie poprawiają mi nastrój i motywują do pięknego patrzenia na świat. Pozdrawiam Karolka wraz z mamą. I czekam na kolejne odwiedziny.