piątek, 6 stycznia 2012

Bajecznie z Katarzyną...

Niesamowicie szybka sesja. Wnętrze pałacu bardzo chłodne :) powiedziałabym niesamowicie zimne. Kasia spisała się na medal i bardzo wytrwale w mrozie pozowała gdzie tylko ją zaprowadziłam. Bardzo dobra współpraca kilkanaście minut popmowania balonów helem i proszę efekt murowany:) To pewnie nie ostatnia sesja z Kasią Dzięki Ci za zaufanie ;) A na końcu zdjęcie backstage'owe.













Brak komentarzy: