Coś co dzieje się wokół mnie jest ważne... fotografia zatrzymuje chwile... ale też zamyka ludzi na wieczność w postaci nie zmiennej idealnej... fotografia bez człowieka nie istniałaby... a życie byłoby szare i nieciekawe...
czwartek, 5 stycznia 2012
Karolek ...
Odwiedził mnie ostatnio pewien Karolek... Jego mimika twarzy i minki wszelakie rozbroiły mnie po raz kolejny. Muszę powiedzieć, iż dzieciaczki i ich beztroskie podejście do wszystkiego niesamowicie poprawiają mi nastrój i motywują do pięknego patrzenia na świat. Pozdrawiam Karolka wraz z mamą. I czekam na kolejne odwiedziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz