Odwiedził mnie ostatnio pewien Karolek... Jego mimika twarzy i minki wszelakie rozbroiły mnie po raz kolejny. Muszę powiedzieć, iż dzieciaczki i ich beztroskie podejście do wszystkiego niesamowicie poprawiają mi nastrój i motywują do pięknego patrzenia na świat. Pozdrawiam Karolka wraz z mamą. I czekam na kolejne odwiedziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz