Coś co dzieje się wokół mnie jest ważne... fotografia zatrzymuje chwile... ale też zamyka ludzi na wieczność w postaci nie zmiennej idealnej... fotografia bez człowieka nie istniałaby... a życie byłoby szare i nieciekawe...
środa, 24 lutego 2010
Londyn
Pewnie zastanawiacie się dlaczego na mojej panoramie nie zanajduje się symbol londynu Big Ben. Otóż powiem jedno, nie oczarował mnie. Zwykła budowla z zegarem. Uważam, że blichtr jaki mu nadano jest nadwyraz nie na miejscu. Pokazuję więc panoramę Londynu z drugiej strony mostu. Tam gdzie zwyczajowo robi się zdjęcia Wielkiego Oka :P Wracając do sparawy. Londyn hmmmm widziałam piękniejsze miasta.
Beckenham w którym mieszkam jest o wiele bardziej urocze niż centrum Londynu, ale to może póżniej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz