piątek, 31 grudnia 2010

Koleją w świat...

Jakiś czas temu miałam niesamowitą okazję fotografować niesamowitą rodzinę z niesamowitym hobby. Sesja odbywała się w ich domu. Chcę Wam pokazać jak wiele można zrobić jeśli się coś naprawdę kocha. Moi klienci od 10 lat budowali tą niesamowitą kolekcję. Nie jestem w stanie pokazać wszystkiego, ponieważ powstała by tutaj kronika kolejowa:)Niniejszym prezentuje najbardziej okazałą kolejkę jaką w życiu widziałam. Zachowaną w najdrobniejszym szczególe, od torów przez lasy, składy węgla, zwierzęta oraz budynki. Jestem pełna podziwu dla precyzji z jaką wszystko zostało wykonane. Zapraszam do niesamowitej krainy rozmaitości.






Brak komentarzy: