Przedstawiam Wam Sonię, niesamowitą kobietę o kocim spojrzeniu, z którą niesamowicie mi się pracowało. Sesja miała miejsce w Sake i tu chciałam serdecznie podziękować Gapowi:)Pyszne sushi, co prawda rekwizyt ale pięknie wylądował w moim brzuchu. Wielkie dzięki za pomoc przy oświetleniu dla Sylwii, jesteś do tego stworzona:) Poniżej sesja portretowa i jedno ujęcie z sesji w bieliźnie. Prawda, że pięknie?











2 komentarze:
Piękne!!! Ja też chcę takie foty!!!!! :)
Zapraszam ;)
Prześlij komentarz