sobota, 19 czerwca 2010

Ekstremalnie.... z Olą i Tomkiem...

Dzień pełen wrażeń. Pan młody zaskoczony staje w drzwiach i nie może się nadziwić pięknej pani młodej. Szpaler pięknych kwiatów na wejściu do kościoła, długa trasa na salę i hmmm no cóż deszcz. Ale z moim szczęściem udało mi się zrobić plener bardzo zróżnicowany i ekstrawagancki. Wyszliśmy na plener i przestało padać. Kilka ujęć w rzepaku potem zielona trawka pare piegów po okolicznych ulicach no i na końcu plener we wnętrzach hotelu pięknie było i bardzo zabawowo. Zdjęcia z zabaw tego wesela niedługo będą możliwe do obejrzenia w galeri wesele, ale to później na razie przedsmak.







Brak komentarzy: