sobota, 26 lutego 2011

Kolejna piękność

Uff... cóż można powiedzieć małe dzieci są rozkoszne. Czasami zastanawiam się co będzie jak będę miała własne dziecko. Będzie najbardziej obfotografowanym dzieckiem na świecie. Moja kolejna modelka otrzymała sesje w prezencie. Kupon upominkowy zrealizowaliśmy w domu, w przyjaznym otoczeniu. Kolejna rada przy fotografowaniu dzieci: należy mieć zawsze pod ręką głośne przyrządy takie jak grzechotki, dzwoneczki itp. Słonecznikowa panienka, o pięknych oczach przy krótkich odpoczynkach dała wiele z siebie.





1 komentarz:

Barbara G. pisze...

Na Pani bloga trafiłam zupełnie przypadkowo i jestem pod wrażeniem w jaki sposób "utrwala" Pani na zdjęciach wyjątkowe chwile w życiu każdego człowieka. Zdjęcia dzieci zrobiły na mnie największe wrażenie. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów :)